Blog dla par

sobota, 4 września 2010

69

ONA :

Jest to pozycja, która może dostarczać wielu satysfakcjonujących doznań. Wbrew pozorom, pozycję tą możemy traktować bardzo elastycznie, dopasowując ją do swoich upodobań - liczba kombinacji jest naprawdę duża, wystarczy tylko puścić wodze fantazji. 69 jest kompromisem pomiędzy stosunkiem klasycznym a oralnym - obie strony są stymulowane jednocześnie, a jednak nie dochodzi do penetracji. Pozwala to na głębokie odczuwanie zarówno doznań własnych, jak i partnera. Minusem może być jedynie to, że nie w każdej sytuacji jest to dogodna forma współżycia.

orgazmicznosc 9
wygoda 6
urozmaicenie 5
trudność 4



ON:

Ogólnie bardzo lubię tą pozycję, bo można zarazem brać, ale i dawać. Atutem 69 jest to, że można ją zastosować w 3 konfiguracjach (conajmniej) - na górze, na dole, czy bokiem. Na boku lubię gdy partnerka mimowolnie ściska moją głowę udami - wtedy dokładnie wiesz, gdzie znajduje się twoja partnerka i kiedy możesz sobie pozwolić na popuszczenie emocji. Co również działa w obie strony. Bardzo lubię też, gdy partnerka robi mi dobrze samymi ustami. Jeżeli chodzi o to, co możesz dać drugiej osobie to masz otwarte pole do popisu!

Jednakże dobra rada, czasami muszę mieć pod głową poduszkę, by nie nadwyrężać szyi, no i nie dać się rozproszyć.


orgazmicznosc 8 
wygoda 6
urozmaicenie 6
trudność 3

13 komentarzy: